PIERWSZY KROK DO LATANIA
   W piątek miejska spólka i jednostka wojskowa podpisali wstepną umowe na uzytkowanie lotniska na Sadkowie.
Wiadomo juz jak bedzie wyglądala wspólpraca strony wojskowej i cywilnej na radomskim lotnisku. Po akceptacji dowództwa Sil Powietrznych, miasto moze dostac tereny pod cywilny port lotniczy.
   Umowe, która określa zasady wspóluzytkowania lotniska przez wojsko i port lotniczy podpisali podpulkownik Krzysztof Baranowski i Ryszard Zebala, prezes spólki Port Lotniczy Radom.
   - Myśle, ze to jest juz ten moment, kiedy Agencja Mienia Wojskowego moze przejąc teren i przekazac go na rzecz miasta - uwaza Andrzej Kosztowniak, prezydent Radomia.
   Miasto ma dostac 20 hektarów ziemi z terenów jednostki na Sadkowie. Powstanie tam miedzy innymi terminal radomskiego lotniska. - Przekroczyliśmy granice, od której nie bedzie juz odwrotu. Ta umowa otwiera droge do bardzo konkretnych rozmów o terenie dla spólki cywilnej - przekonuje Ryszard Zebala, prezes spólki Port Lotniczy Radom.
   Podpisana umowa, to jego zdaniem, kolejny argument dla inwestorów zainteresowanych wylozeniem pieniedzy na radomskie lotnisko. Takie rozmowy toczą sie od kilku miesiecy. W bardzo optymistycznym wariancie pierwszy samolot z radomskiego lotniska cywilnego moze odleciec pod koniec przyszlego roku.
'Echo Dnia' (1.12.2007)
powrót ...